Tak magicznie było podczas XVI Nocy Muzeów w Chełmnie [ZDJĘCIA]

XVI Noc Muzeów w Chełmnie sprzyjała wycieczkom w czasie i podróżom osobistym

XVI Noc Muzeów w Chełmnie trwała 12 godzin. - Bardzo cieszę się, że mogliśmy państwa gościć w tym czasie w Chełmnie - mówi Adam Jendryczka, dyrektor Muzeum Ziemi Chełmińskiej. To był dobry czas na wycieczkę, rodzinne zwiedzanie, edukację najmłodszych, film, koncert, magiczny spacer po zmroku i podziwianie gwiazd z tarasu ratusza.

Do 13 maja przygotowaliśmy się starannie. Nie sposób było nie natrafić wcześniej na program zaproponowany przez Muzeum Ziemi Chełmińskiej, nie sposób było pozostać obojętnym.

Jaka idea kierowała tegoroczną Nocą Muzeów?

- Tegoroczny program Europejskiej Nocy Muzeów w Chełmnie to interdyscyplinarny miks tego, co udało się wypracować przez ostatnie 2-3 lata w zespole Muzeum Ziemi Chełmińskiej w Chełmnie - mówi Adam Jendryczka. - Idea, jaka przyświecała tegorocznej edycji, to z jednej strony spójność graficzna i promocyjna wydarzenia (świat malarstwa), a z drugiej program wydarzeń skierowany dla odbiorcy w każdym wieku (kilka dziedzin sztuki i nauki). Stąd założenia, że program Nocy Muzeów ma być zróżnicowany pod względem formy i trwać od rana do nocy.

Mam nadzieję, że w trakcie 12 godzin udało się zrealizować kilka ciekawych form spędzania czasu z chełmińskimi muzealnikami, a przy okazji osiągnęliśmy założone cele: spotkań międzyludzkich pośród sztuki, wspólnej zabawy i edukacji oraz różnych form rekreacji i turystyki. Dzięki współpracy naszego muzeum z ludźmi chełmińskiej kultury (projekcja filmowa w kinie Rondo, koncert Jarmużek/Pakowska czy Nocny Spacerek po Chełmnie), przyjaciółmi z Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu (wernisaż Chełmińskiej Galerii Sztuki czy warsztaty malarskie dla najmłodszych), gośćmi z Obserwatorium Astronomicznego w Piwnicach (nocna obserwacja nieba z tarasu ratusza) czy Urzędu miasta w Chełmnie udało się wykreować ofertę, która nie zamykała się wyłącznie w murach chełmińskiego ratusza - dodaje.

Ten jedyny w roku dzień zaczął się od wycieczki do Radzynia Chełmińskiego, zakończył - uwielbianym przez chełmnian i gości, nocnym „Spacerkiem po Chełmnie". Oba wydarzenia poprowadziła z przewodniczka Anna Grzeszna-Kozikowska. 

„Nasi goście nie zamykają się na nowości i chętnie odwiedzają ratusz"

My szczególnie polecaliśmy koncert wrocławskiego duetu Robert Jarmużek / Kasia Pakowska „Przed skończeniem świata” i było tak, jak sobie wymarzyliśmy. To była bardzo ładna podróż po dawnych wartościach, które ciągle się jeszcze tlą. Śpiewaliśmy i z wszystkim zdążyliśmy jeszcze zanim świat się skończył.

- Cieszę się, że podczas tegorocznej edycji Europejskiej Nocy Muzeów obserwowaliśmy zainteresowanie ze strony ludzi w różnym wieku - takie były założenia programowe - podsumowuje Jendryczka. - Choć część wydarzeń skierowana była do konkretnej grupy, to mogliśmy także obserwować całe rodziny w murach chełmińskiego ratusza - to cieszy. Choć w branży muzealnej widać jeszcze resztki pandemii, to od ponad 2 lat widzimy stałą liczbę odwiedzających i coraz większą grupę zainteresowanych turystyką kulturalną. Między innymi dzięki takim działaniom jak Europejska Noc Muzeów możemy nie tylko tworzyć, ale przede wszystkim promować nasze miasto - np. poprzez wymyślony w zeszłym roku projekt CULMinacje - muzyczny wideoklip nagrany na tarasie ratusza w Noc Muzeów pokazujący piękno naszego miasta, do dźwięków koncertujących muzyków.

Zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze trafimy w gusta wszystkich odwiedzających, ale niezmiernie cieszy fakt, że nasi goście nie zamykają się na nowości i chętnie odwiedzają ratusz, chcąc doświadczyć czegoś innego. Bo ratusz to nasze wspólne dziedzictwo, o które powinniśmy wszyscy dbać i z którego mamy prawo korzystać. Mam nadzieję, że kolejne edycje będą jeszcze ciekawsze i uda się znaleźć nowych partnerów, którzy wesprą nas w realizacji pomysłów, a tych jest cała masa - zaznacza.

Już głosowałeś!